niedziela, 17 kwietnia 2011

Dookoła Chopina [ok. 38 km]



Dzisiaj wpadliśmy na pomysł żeby objechać Lotnisko Chopina. Zaczęliśmy od Cargo, gdzie można było obserwować startujące i lądujące samoloty, jak również wyczyny motocyklistów na ścigaczach.



Okazało się, że ze względu na wiosenne błotko nie uda się nam przejechać wzdłuż płotu lotniska, dlatego w dalszą drogę ruszyliśmy koło torów świeżo budowaną ulicą (częścią przyszłej obwodnicy), z której też było widać lądujące samoloty.




No chyba, że akurat widok zasłaniały hałdy piachu.



Mijając lotnisko od południa miało się wrażenie, że samoloty jeżdżą po polu.



Odwiedziliśmy Paluch i przez Rybie dojechaliśmy niejednymi wertepami do Parku nad Raszynką.



W parku było bardzo przyjemnie,



można było cieszyć się już pierwszymi oznakami wiosny - np. forsycjami w rozkwicie.



Z parku widać było też Kościół Św. Szczepana w Raszynie



oraz Staw Raszyński.



Po przecięciu zakorkowanej Alei Krakowskiej



podziwialiśmy uroki Stawu Puchalskiego.







Z tej strony również widoczny jest Kościół Św. Szczepana.



W drodze powrotnej czekała nas niespodzianka - kolejna budowa drogi. Tym razem nie dało się przejechać,



ale dzięki temu trafiliśmy nad uroczy stawik.



Przy piekarni na naszej trasie zapachniało świeżymi bułeczkami, a Aga poczuła małego głoda.



Wreszcie dotarliśmy do Fortu Okęcie. Kiedyś jego zadaniem miała być obrona szosy prowadzącej do Krakowa (obecnie Alei Krakowskiej). W 1980 r. rozbił się tu samolot pasażerski, zginęło wówczas 87 osób. Ulicę prowadzącą do fortu nazwano od nazwiska kapitana samolotu, Pawła Lipowczana. Po wschodniej stronie fortu usytuowany jest mały cmentarz wojenny, założony w 1939 r.





Na koniec, przy ul. Wirażowej, jakby tego było mało, znowu trafiliśmy na plac budowy obwodnicy. Tym razem na szczęście pusty, więc udało się nam przez niego przemknąć i już bez kolejnych niespodzianek wrócić do domu.



Trasa:

Pokaż Dookoła Chopina na większej mapie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz